czwartek, 27 października 2016

warto marzyć i wyniki konkursu




Znalazłam w końcu czas na losowanie i nawet na nową jesienną sesje ale to 
coming soon  :D
Nauka.. ech szczerze mówiąc to już nie podstawówka, gimnazjum czy liceum to codzienne wejściówki i duże ciężkie kolokwia, chlip chlip ;ccc
Ale jak już mówiłam sama chciałam :)
Co do posta to nie będę zanudzać już o nauce i tej przygnębiającej pogodzie za oknem, napisze o zupełnie czymś innym a mianowicie o marzeniach ...
Wszyscy mamy jakieś marzenia, jedne bardziej szalone, inne zwykłe, można by rzec, przyziemne. Ale łączy je jedno, to że już na samą myśl o nich buzia nam się śmieję. I choćby inni się pukali w głowę, my wiemy swoje. Tego pragnie nasza dusza i nic na to nie poradzimy. Marzenia jednak mają to do siebie, że kiedy pozostają w sferze wyobrażeń, zamiast uśmiechu potrafią wywołać smutek, ból, złość czy frustracje. I to właśnie ten smutek widzimy czasem w lustrze kiedy wstajemy rano. Łatwiej marzy się dziecku, które najczęściej marzy o rzeczach materialnych typu nowy komputer, trudniej jest zaryzykować wszystko gdy się ma dajmy na to 20 lat. Prawda, że trudniej? Ale mimo to warto warto marzyć! Bo jeśli czujemy się nieszczęśliwi, smutni, przygnębieni, jeśli prześladuje nas tylko jedna myśl "co by było gdyby".. Oczywiście, nikt nam nie powie dokładnie, co mamy robić, aby nasze życie stało się piękniejsze, pełniejsze, potrzebujemy tylko inspiracji, przykładu kogoś, komu się udało. Myśli, która w nas za rezonuje, wytyczy  nowy kierunek, pomoże dostrzec coś, czego do tej pory nie widzieliśmy. Osoby, która, nami potrząśnie i da porządnego kopa do działania.














KONKURS WYGRYWA : PAWEŁ KASPROWICZ

GRATULUJEEEE!!!!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz